myślisz,
że tak bezczelnie
możesz pachnieć
delikatnie
i świeżo
i górami
i stokami
i szybciej
szybciej
i głęboko
i ufnie
i czysto
spokojnie
i szybciej
że chcę tulić
a kłamiesz
i łgasz
i milczysz
i kręcisz
i nęcisz
mi w głowie
a ja
sama
samotna
nieufnie
zraniona
i pragnę
a czekać przestałam