I RENESANS
Po część pierwszą zerknij tutaj.
II EPIKUREIZM
Epikur
z Samos
Twórcą
filozofii epikurejskiej jest Epikur z Samos – grecki filozof, który już w wieku
15 lat rozpoczął swoją karierę[1].
Duży wpływ na jego poglądy miały studia u Nauzyfanesa, który był zwolennikiem
atomizmu Demokryta. Jednak sam Epikur określał się mianem filozoficznego
samouka, gdyż podważał kwestię demokrytejskiego determizmu, starając się
jednocześnie rozwinąć własny nurt filozoficzny. Żył w czasach, gdy
demokratyczność Aten była jedynie pozorna, a Grecją zawładnęła wojna. Stąd też
pewnie uznanie dla jego filozofii nakazującej czerpanie radości z życia.
Epikureizm był ceniony zwłaszcza wśród młodych, których nauczał od 306 r.
p.n.e. Ze względu na umiejscowienie jego szkoły zwaną ją kepos, czyli sad[2].
Napis nad ogrodem do jego domu głosił: „Gościu, tutaj będzie ci dobrze, tutaj
dobrem najwyższym jest rozkosz.”, co możemy odczytywać jako główne założenie
epikureizmu. Przywiązanie Epikura do pobożności i religii sprawiło, iż
przykładał ogromną wagę do moralności. W niej upatrywał możność uniknięcia lęków
stojących na drodze do osiągnięcia szczęścia. Zmarł w 270 r. p.n.e., do końca
będąc wiernym swojej filozofii.
Główne
założenia epikureizmu
Epikureizm
jest filozofią szczęścia upatrywanego w przyjemnościach. Samą rozkoszą miał być
brak cierpienia, zaś czerpanie przyjemności nie powinno w konsekwencji
przynosić większego bólu niż rozkosz radości. Największą przyjemnością miała
być radość samego życia czerpana z faktu istnienia, zaś dopiero drugorzędnymi
przyjemnościami miały być rozkosze czynne – duchowe jak czytanie czy dysputy
bądź fizyczne jak jedzenie czy też stosunek seksualny. W osiągnięciu szczęścia
mogły przeszkadzać lęki: strach przed śmiercią, lęk przed bogami, na który
wpływ miała pobożność Epikura, obawa przed samym cierpieniem czy też niepokój
przed niemożnością osiągnięcia szczęścia. Lęk przed śmiercią uważał za
absurdalny, ponieważ, jak twierdził – „dopóki jesteśmy, nie ma śmierci, a gdy
ona przychodzi, nie ma nas". Tylko wyzbycie się obaw i czerpanie radości z
samego faktu istnienia prowadziło do celu, jakim było osiągnięcie długotrwałego
szczęścia.
Epikureizm a hedonizm
Filozofia
Epikura jest z założenia hedonistyczna, jednak różni się od czystego hedonizmu
poszukiwaniem trwałego szczęścia. Hedoniści poszukiwali rozkoszy chwilowych,
zaś epikurejczycy dążyli do osiągnięcia szczęścia długotrwałego przez wyzbycie
się lęków.
Hedonizm
(z greckiego hedone, czyli rozkosz)
to pogląd uznający rozkosz za najważniejszy cel w życiu człowieka, który
prowadzi do osiągnięcia szczęścia. W hedonizmie można dopatrywać się tak
zwanego egoizmu indywidualnego, który podkreślał wagę szczęścia indywidualnego,
nie zwracając uwagi na szczęście czy też jego brak u drugiego człowieka.
Hedonizm jest filozofią doczesności, która podkreśla wagę doznań
teraźniejszych. Uznawał za rozkosz za idealną, gdy można odczuwać ją bez bólu
czy cierpienia i także bez nich odrzucić. Hedonizm nie zwracał uwagi na
konsekwencje.
Epikureizm
podejmuje się tak zwanego rachunku przyjemności. Epikurejczycy kalkulują, czy
dana przyjemność nie wywoła w konsekwencji więcej cierpienia niż radości.
Wyborem rozkoszy i unikaniem bólu powinien kierować rozsądek.[3]
Świadczy o tym wypowiedź samego Epikura: „Nie można żyć przyjemnie, nie żyjąc
rozumnie, szlachetnie i sprawiedliwie.”. Hedoniści
odrzucali niejako trzeźwy osąd, kierując się jedynie chęcią chociażby chwilowej
rozkoszy.
Epikur
używał pojęcia eudajmonia w znacznie szerszym znaczeniu. Najważniejsze dla
niego było osiągniecie szczęścia długotrwałego, nie zaś chwilowego jak w
przypadku hedonistów[4].
Epikureizm
a empiryzm
Epikureizm,
jako doktryna poszukiwania przyjemności, miał bezpośredni wpływ na empiryzm zaadaptowany
przez Johna Locke’a. Odrzucał idee platońskie, gdyż dla Epikura poznanie
ograniczało się do poznania zmysłowego, zaś idee stanowiły jedynie uogólnienia.
Bodźce odbierana przez zmysły traktował jako wrażenia pierwotne, które dzięki
pamięci i porównywaniu możemy ocenić jako prawdziwe bądź nie. Dopiero zaś zaakceptowane
wrażenie pierwotne tworzą idee, które dążą do budowania pojęć abstrakcyjnych,
którymi kierujemy się w naszym myśleniu. Od klasycznego empiryzmu epikurejską
teorię poznania różniły także wpływy atomizmu. Filozofia Epikura pozostawała
pod oddziaływaniem filozofii Demokryta, co w późniejszych latach zostało
zwalczone, zaś sam epikureizm przestano łączyć z atomistyczną teorią.
Krytyka
epikureizmu
Epikureizm
w starożytności był krytykowany ze strony stoików i sceptyków. Sceptycy
podważali teorię atomizmu, twierdząc, że jest ona nieudowodniona. Stoicy
wytykali epikurejczykom przede wszystkim podstawową niekonsekwencję ich
systemu. Stwierdzali, że jeśli wszystkim rządzą prawa mechaniki ruchów atomów,
to świat staje się ściśle deterministyczny. Znając bowiem położenie i kierunek
ruchu wszystkich atomów dałoby się przewidzieć jego przyszłość w
najdrobniejszych szczegółach, a skoro tak, to wszyscy ludzie są ściśle
zdeterminowani w swoich działaniach przez układ swoich atomów i nie ma mowy
o istnieniu wolnej woli, co podważało cały sens etyki epikurejskiej.
o istnieniu wolnej woli, co podważało cały sens etyki epikurejskiej.
W
średniowieczu zwolennicy epikureizmu byli krytykowanie ze strony
chrześcijańskiej, które uważało filozofię za egoistyczną i elitarną.
Chrześcijanie zwracali uwagę, że filozofia kładzie nacisk na odczuwanie
przyjemności indywidualnej, co w praktyce oznacza ignorowanie potrzeb drugiego
człowieka, podważając tym samym takie wartości jak rodzina czy bojaźń Boża.
Choć epikureizm nie oznaczał odcięcia się od społeczności, mógł wywołać
poczucie osamotnienia, zaś chrześcijanie podkreślają wagę życia we wspólnocie.
Zarzuty dotyczące elitaryzmu miały opierać się na niemożności życia zgodnie z zasadami
epikureizmu dla przeciętnego człowieka, gdyż ten nie może pozwolić sobie na
brak przejmowania się sprawami doczesnymi.
Złoty środek jako
rozwiązanie sporu epikurejczyków z innymi filozofiami
Dopiero
renesans na powrót wprowadził zasadę złotego środka, kończąc spór między
epikureizmem i stoicyzmem, czy też epikureizmem a chrześcijaństwem, pokazując
możność ich współistnienia. Zachowanie umiaru i powściągliwość okazały się
kluczem do szczęścia. Dlatego też humaniści wyznawali powyższe reguły, wprowadzając
je do renesansowego kanonu.
Pozostałe rozdziały zostaną opublikowane w następnych tygodniach.
Spis treści:
I Renesans --> tutaj
- Renaissance
- Humanizm renesansowy
- Aurea mediocritas
- Renesans w Polsce
II Epikureizm
- Epikur z Samos
- Główne założenia epikureizmu
- Epikureizm a hedonizm
- Epikureizm a empiryzm
- Krytyka epikureizmu
- Złoty środek jako rozwiązanie sporu epikurejczyków z innymi filozofiami
III Epikureizm w literaturze polskiej --> tutaj
- Filozofia Kochanowskiego
- Wpływ Kallimacha na epikureizm staropolski
- Epikurejska wizja świata we fraszkach Jana z Czarnolasu
V „Miód chociaż słodki, nadmiarem słodyczy tłumi apetyt i sprowadza mdłości; kochaj z umiarem.” --> tutaj
Bibliografia:
Literatura podmiotu
J. Kochanowski, Fraszki, oprac. J. Pelc, Wrocław 1991.
Literatura przedmiotu
C. Backvis, Renesans i humanizm w Polsce: materiały do studiów, Warszawa 1993.
A. Borowski, Renesans, Kraków 2002.
A. Krokiewicz, Hedonizm Epikura, Warszawa 1961.
E. Lasocińska, Epikurejska idea szczęścia w literaturze polskiej renesansu i baroku. Od Kallimacha do Potockiego, Warszawa 2014.
J. Pelc, Kochanowski. Szczyt renesansu w literaturze polskiej, Warszawa 2001.
J. Pelc, Literatura renesansu w Polsce, Warszawa 1998.
J. Ziomek, Renesans, Warszawa 1995.